tag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post7353056391420832272..comments2023-05-28T12:19:28.074+02:00Comments on Finally Mischief: 022.Lumosiątkohttp://www.blogger.com/profile/08279831108291366560noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-13921495866418411242018-08-18T21:19:04.912+02:002018-08-18T21:19:04.912+02:00Trzymam kciuki za powrót ! Jak tak, proszę o infor...Trzymam kciuki za powrót ! Jak tak, proszę o informację. Lilkahttps://www.blogger.com/profile/09770359946778934547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-31740698105101306672018-01-27T19:17:20.534+01:002018-01-27T19:17:20.534+01:00Dużo czasu minęło odkąd czytałam to opowiadanie ja...Dużo czasu minęło odkąd czytałam to opowiadanie jako "Wspomnienia Lily Evans" - nawet nie zdawałam sobie sprawy jak dużo! To było moje ulubione fanfiction o Lily i Jamesie i z ogromnym uśmiechem na twarzy do niego wróciłam :) Życzę Ci dużo wytrwałości i szczęścia w nowej roli oraz oczywiście zdrowia dla Ciebie i dziecka! Jeżeli kiedykolwiek zdecydujesz się dokończyć to opowiadanie - z przyjemnością je przeczytam :)<br />Dziękuję za piękny powrót do przeszłości.<br />Buziaki,<br />NimfadoraAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-9262889379779721382018-01-12T12:12:41.412+01:002018-01-12T12:12:41.412+01:00Hej :)
Trochę już minęło ale Szczęśliwego Nowego R...Hej :)<br />Trochę już minęło ale Szczęśliwego Nowego Roku!<br />Raz na jakiś czas tu wpadam i sprawdzam, czy coś wstawiłaś, czasem odświeżam sobie opowiadanie i czytam kilka rozdziałów. Mam nadzieję, że znowu coś ruszy, chociaż pewnie przy dziecku (zakładam, że już jest bobasek) ciężko nawet o chwilę dla siebie, co dopiero dla bloga :)<br />Wszystkiego dobrego dla Ciebie i bobaska! :*<br /><br />SBlackLadyhttps://www.blogger.com/profile/05171413988234518821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-59315526774788119472018-01-01T22:34:14.219+01:002018-01-01T22:34:14.219+01:00Czyli nie dokończysz jednak opowiadania? :( Byłoby...Czyli nie dokończysz jednak opowiadania? :( Byłoby miło, gdybyś chociaż to napisała wprost, a nie.... :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-78486268569121905252017-09-04T19:15:37.379+02:002017-09-04T19:15:37.379+02:00Hej :) Kiedy kolejny rozdział? :(Hej :) Kiedy kolejny rozdział? :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-277940706748449862017-07-16T11:32:53.025+02:002017-07-16T11:32:53.025+02:00Smutny jest ten rozdział. Manipulacja i gra słów P...Smutny jest ten rozdział. Manipulacja i gra słów Petunii i Lily, zrobiły swoje.<br />Ale uważam tak jak poprzedniczka- I Lily, i Petunia mają rację.<br />Czekam na następny rozdział i oby ciąża była dla Ciebie lżejsza! (współczuję, że nie jest to tak magiczny czas, jak każdy sobie wyobrażał)<br />I gratuluję!<br />Pozdrawiam :*SBlackLadyhttps://www.blogger.com/profile/05171413988234518821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-82396058386858136502017-07-13T18:01:42.281+02:002017-07-13T18:01:42.281+02:00Kiedy następny? Świetne opowiadanie. Kiedy następny? Świetne opowiadanie. Gagaghttps://www.blogger.com/profile/13006902641894664651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1687080141297031167.post-88471614720037340572017-07-05T18:51:03.628+02:002017-07-05T18:51:03.628+02:00Tak długo czekałam na nowy post... Tamten był taki...Tak długo czekałam na nowy post... Tamten był taki pogodny i tak lekko się go czytało... Napawał nadzieją i ciepłem, miłością... A ten? Aż chce się płakać ;'( I jeszcze ten utwór. Hm... i w sumie każde z nich ma trochę racji, każdy punt widzenia, w jakimś sensie, jest właściwy... Szkoda, zawsze myślałam, że Lily i Tunia mogą, choć w minimalnym stopniu, zawrzeć sojusz... Może jeszcze za wcześnie...Anonymousnoreply@blogger.com